Lata mijają, a komediowe arcydzieło Fredry nie straciło na swojej aktualności i wciąż bawi nowe pokolenia odbiorców. Na naszą widownię już od ponad piętnastu lat przyciąga rzesze widzów spragnionych soczystej, pełnej wigoru, dynamicznej i widowiskowej rozrywki w gwiazdorskiej obsadzie. Dzięki fenomenalnym kreacjom aktorskim dialogi skrzą się dowcipem a akcja płynie wartko, nie dając chwili wytchnienia pękającym ze śmiechu brzuchom. Farsa sąsiedzkiej zawziętości, chociaż w historycznym kostiumie, rozgrywa się tu i teraz. To niezmienny „Polaków portret własny” w krzywym zwierciadle, uwypuklającym nasze narodowe przywary i słabostki. Warto się w nim raz na czas przeglądać, dla zachowania dobrej kondycji psychicznej. W końcu śmiech to zdrowie!
W spektaklu wykorzystano kompozycję Piotra Rubika „Oj kot!” ze słowami Pawła Ligo na podstawie tekstu ludowego.