„Przyrzekam na kobiety stałość niewzruszoną. Nienawidzić ród męski, nigdy nie być żoną.”
Kiedy tymi słowami Aniela i Klara składają tytułowe śluby panieńskie, burzą matrymonialne plany snute wobec nich przez rodziców i ranią męską dumę swoich adoratorów – Gustawa i Albina. A jako, że nic zranione u mężczyzny nie puchnie tak, jak ego, rozpoczyna się pełna podchodów i intryg rozgrywka pomiędzy męską przebiegłością a kobiecą nieustępliwością. W stawce są nie tylko duma, honor i dobre imię, ale nade wszystko – a jakże – miłość! W toku przezabawnych perypetii okaże się, jaką cenę musi ponieść mężczyzna, aby skruszyć lód niewieścich serc. Czy Gustaw-bawidamek zechce porzucić hulaszczy tryb życia? Czy Albin-mięczak, zdoła wykrzesać z siebie wystarczające pokłady testosteronu? I czy w tym wszystkim uda się panienkom utrzymać „stałość niewzruszoną”? A może jednak górę weźmie pojawiający się w podtytule komedii Fredry „magnetyzm serca” i całe te śluby panieńskie pójdą w niepamięć w myśl powiedzenia, że „kobieta zmienną jest”?